Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Teoria  >  Książki i albumy  >  RECENZJA: Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze zdjęcie zostało naświetlone nie na celuloidowym, ani nawet szklanym negatywie, lecz na płytce cynkowej pokrytej… asfaltem syryjskim?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

RECENZJA: Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii
Autor: Przemysław Imieliński
Nakładem wydawnictwa Wiedza i Życie ukazała się ostatnio książka zawierająca 52 ćwiczenia pozwalające rozwinąć swój własny styl fotograficzny. Zajrzeliśmy do niej, by ocenić, czy warto ją przeczytać i czy rzeczywiście jej lektura pozwala poprawić własny warsztat.


Książka Steve'a i Carli Sonheimów zatytułowana Laboratorium kreatywnej fotografii to zbiór interesujących, odkrywczych oraz często zabawnych ćwiczeń fotograficznych podzielonych na sześć rozdziałów:
1. No to fru!
2. Obserwując światło
3. Współtowarzysz podróżników
4. Rozmowa ze sobą
5. Malowanie palcem
6. Głębsze wody.

Przedstawione w niej 52 ćwiczenia poprzedzone zostały krótkim Wstępem, który w przystępny i często metaforyczny sposób przedstawia podstawowe zagadnienia i terminy fotograficzne. Jednym słowem jest to propozycją nie wymagająca od czytelnika właściwie żadnej wiedzy z tej dziedziny i skierowana do każdego, kto chciałby wykonywać zdjęcia w sposób nieco bardziej twórczy. Ci bardziej dociekliwy znajdą jeszcze na końcu książki króciutki Słownik wyjaśniający znaczenie podstawowych pojęć.

Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii – okładka


Ćwicz, aż znajdziesz swój styl!
Każde z przedstawionych w książce ćwiczeń ma za zadanie rozwinąć naszą umiejętność widzenia i wrażliwość, co ma nam pozwolić zajrzeć w głąb siebie i znaleźć swój własny sposób postrzegania świata i wyrażania siebie poprzez fotografię. Znajdziemy tu m.in. propozycje fotografowania bez patrzenia przez wizjer lub na wyświetlacz LCD, tworzenia kolaży i mozaiki ze zdjęć, celowego wykonywania ujęć nieostrych, a także projektów polegających na łączeniu zdjęć z innymi sztukami plastycznymi. Część ćwiczeń pozwoli nam też lepiej zrozumieć takie funkcje aparatu, jak kompensacja ekspozycji lub tryby fotografowania i programy tematyczne.

Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii – przykładowa rozkładówka


Każde z ćwiczeni poza krótkim opisem ustawień aparatu, ogólną ideą przyświecającą jego realizacji i przedstawioną w punktach instrukcją jego wykonania oraz przykładowym zdjęciem, opatrzone zostało także inspirującym cytatem, będącym wypowiedzią znanej osoby, choć niekoniecznie fotografa...
 
Trzeba przyznać, że przygotowane przez autorów ćwiczenia są naprawdę ciekawe, rozwijające i choć łatwe do wykonania, to wcale nie banalne ani sztampowe. Ich zaletę jest też to, że w większości wypadków można je wykonać każdym rodzajem aparatu, a nawet telefonem pozwalającym robić zdjęcia.

Tłumaczenie jest jak...
Osoby zajmujące się przekładaniem książek mówią często, że "Tłumaczenia są jak kobiety – albo piękne, albo wierne". Ta książka to zdecydowanie ten drugi przypadek, a na dodatek utrwala ona absolutnie błędne wyrażenia w rodzaju "szybka migawka" zamiast "krótki czas naświetlania", "jakość światła" zamiast "charakter światła" czy też "szybki film" zamiast "wysokoczuły film". Takich potknięć jest w tej publikacji więcej, ot chociażby "f-stop" zamiast "wartość przysłony" itp.

Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii – przykładowa rozkładówka


Szkoda trochę, bo jest publikacją, która zainteresują się przede wszystkim osoby początkujące, nie zawsze mające świadomość tego, co jest tu błędem, a co rzeczą, którą warto sobie przyswoić i wykorzystywać mówiąc o fotografii. Co jest przecież ważne, bo to właśnie takie publikacje powinny kształtować język, jakim adepci tej sztuki będą się posługiwali w przyszłości.

Naprawdę warto...
Pomimo powyższych uwag polecam jednak tę książkę zarówno wszystkim, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z fotografią, jak i tym, którzy po pierwszej fascynacji już nieco się nią znudzili. Ci pierwsi znajdą tu podstawowe informacje podane w sposób przystępny i łatwy do rozumienia, ci drudzy zaś wiele inspirujących pomysłów, dzięki którym być może znowu z chęcią sięgną po aparat i świeżym okiem spojrzą na otaczającą ich rzeczywistość. Ćwicz, aż znajdziesz swój styl!

Tytuł: Laboratorium kreatywnej fotografii
Autorzy: STEVE SONHEIM, CARLA SONHEIM
Wydawnictwo: Wiedza Powszechna
Liczba stron: 144
Format: 25,5 cm x 21,5 cm
Oprawa: miękka
Cena: 44,99

Strona wydawcy: wiedza.pl

Zobacz także:
Ryszard Horowitz "Życie niebywałe. Wspomnienia fotokompozytora"
RECENZJA: Album Tatrzańska Atlantyda Piotra Mazika
RECENZJA: Wolfgang Kempa, Historia fotografii. Od Daguerre'a do Gursky'ego
Recenzja: Album z najlepszymi zdjęciami prasowymi Grand Press Photo 2011
Recenzja: Nieznane twarze Marilyn Monroe
Recenzja: "Artyści mówią. Wywiady z mistrzami fotografii"
Recenzja: Rod Edwards – "Fotografuj ludzi jak profesjonalista"
Recenzja: Joe McNally –"Uchwycić moment" – sekrety pracy jednego z najlepszych światowych fotografów
Recenzja: "Ze świata" – album fotograficzny Ryszarda Kapuścińskiego
Recenzja: "Światłoczuły" – album fotograficzny Tomka Sikory
Recenzja: "Makijaż fotograficzny" – E. Sokólska, J. Grąbczewski
Recenzja: Michael Freeman – "Kolor"
Recenzja: Bryan Peterson, "Czas naświetlania bez tajemnic"
Recenzja: Marek Sutkowski, "Nikon System tradycyjny i cyfrowy"
Recenzja: Michael Freeman, "Krajobrazy i przyroda"
Recenzja: Michael Freeman, "Fotografia zbliżeniowa"
Recenzja: Robert Thompson, "Naucz się dobrze fotografować makro i szczegóły"


Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.653s.